„Niezbędnik dla współczesnych cichych wojowników”.
Susan Cain, autorka bestsellera „New York Timesa” „Ciszej, proszę”
Czy niepozorni introwertycy mogą zostać liderami w świecie, w którym rządzą pewni siebie i zdecydowani ekstrawertycy? Jill Chang, bizneswoman z Tajwanu udowadnia, że tak. Nieśmiałe i wrażliwe osoby mają ogromny i niewykorzystany potencjał, a najlepszym case study jest jej osobista historia. Chociaż w teście osobowości Meyersa-Briggsa wskaźnik introwertyzmu Chang wyniósł 96%, odniosła ona międzynarodowy sukces. Była agentką w Major League Baseball, menedżerką w ponad dwudziestu krajach i zajmowała się filantropią na światową skalę.
Chang nauczyła się akceptować własną introwersję, zamieniając ją z wady w powód, dla którego była w stanie osiągać ambitne cele i przodować w zadaniach, w których jej ekstrawertyczni koledzy zostawali daleko w tyle. Jak się okazuje, introwertycy mają szczególne zdolności przywódcze i również mogą błyszczeć na imprezach towarzyskich oraz podczas biznesowych prezentacji. Należysz do tej grupy? Dzięki wskazówkom i narzędziom zawartym w tej książce nauczysz się pokonywać bariery językowe i kulturowe, nawiązywać dobre relacje, robić postępy na ścieżce kariery i poruszać się w ekstrawertycznym środowisku bez uszczerbku dla własnego komfortu czy osobowości.
Jill Chang jest bizneswoman, a przy tym ekstremalną introwertyczką. W książce opartej głównie na jej osobistych przeżyciach pokazuje, że introwertyzm nie skazuje na wykluczenie, kiepskie zarobki i nieciekawe prace. Osoby skryte i wrażliwe dysponują olbrzymim potencjałem, trzeba tylko go umieć odkryć. W sobie – jeżeli jesteśmy introwertykami. W kolegach i koleżankach z pracy, w pracownikach. Co więcej – introwertycy także mogą być liderami!
Introwertyk w środowisku pracy
Moc ciszy skupia się przede wszystkim na relacjach biznesowych i środowisku pracy, choć jak zauważa autorka, są zawody, w których nawiązywanie relacji osobistych jest niezbędne do osiągnięcia celu. Pierwszym krokiem jest przekonanie introwertyków, że posiadają cenne umiejętności i cechy. Empatia, skupienie, zdolności analityczne, umiejętność słuchania, uważność, wzbudzanie zaufania – to tylko niektóre z nich. Autorka podpowiada, jak je ćwiczyć i wykorzystywać w pracy. Jak radzić sobie w sytuacjach stresowych, oswajać swoje ograniczenia (np. strach przed rozmowami z obcymi ludźmi, niechęć do imprez czy autopromocji), jak się komunikować ze współpracownikami czy przełożonymi i wreszcie – jak zarządzać ludźmi jako introwertyk. Okazuje się, że wszystko da się zrobić, a mocno pomaga w tym technologia (która, nawiasem mówiąc, w wielu z nas uwolniła introwertyczny gen). Technologia pozwala używać komunikatorów i pisać, jeżeli kłopoty sprawia nam mówienie. Technologia pozwala na spotkania on-line w oswojonej przestrzeni, zamiast w nieznanej, przerażającej przestrzeni centrum kongresowego. Technologia wreszcie pozwala nam planować – przygotowywać i przekazywać materiały na spotkania a nawet tak planować podróż samolotem, żeby była jak najmniej stresująca! Najbardziej zadziwiające porady dotyczą chyba wykorzystywania Facebooka przez introwertyków – nie znosisz opowiadania przy ekspresie do kawy o swoich wakacjach czy hobby? Publikuj takie informacje w mediach społecznościowych, zaspokajając potrzebę interakcji współpracowników. Co ważne, większości tych rad towarzyszą zabawne puenty czy żartobliwy język. To dzięki nim sytuacje, które zapewne są dla introwertycznych czytelników opisem czegoś w rodzaju czyśćca, sprowadzają rzecz do właściwych proporcji.