Ewa Mielnicka jest najlepszym przykładem na to, że jeśli się o czymś marzy, do czegoś dąży to można to osiągnąć. Miss nie osiadła na laurach, ale ciężko pracuje, by wygrana w konkursie nie poszła na marne. W blasku flaszy nie zapomniała jednak o regionie, który ją wychował i skąd pochodzi. Swoim nazwiskiem chce promować Kurpie. I właśnie dlatego trafiła na okładkę Rozmaitości.
Ewa zadeklarowała, że chce na kolejny konkurs międzynarodowy zabrać strój kurpiowski. Gmina Kadzidło zgodziła się nawet strój zasponsorować, w końcu nie tylko Łyse mogą się promować na królowej piękności. Genialne? Nie koniecznie. Szczegóły strona 3.
Ale ten numer to nie tylko Ewa Mielnicka. Inni ostrołęczanie również odnoszą sukcesy. Na stronie 7 piszemy o niezwykłym pomyśle Tomka Luci Manowskiego, który postanowił produkować i sprzedawać koszulki pod własną marką 'Bidul’. Co go do tego skłoniło? I co to w ogóle za pomysł z tym Bidulem piszemy na rozmaitosci.com i na stronie 7 wydania papierowego.
Kto jeszcze zabłysnął w ostatnim czasie w Ostrołęce? Z pewnością Agnieszka Tańska. Do tej pory znali ją głównie rodzice, których dzieci leczyła. Ale pani Agnieszka robiła dużo więcej. Bale, zbiórki, remonty. O tym wszystkim powstała książka 'Kurpiowskie kwiaty’. Czytaliśmy i recenzujemy.
Pozostały nam gwiazdy sportu. Czy w Ostrołęce to niebo daje świecić? Pisze o tym Antoni Kustusz.
Zapraszamy do lektury Rozmaitości Ostrołęckich i serwisu rozmaitosci.com.