Makowska policja wyjaśnia okoliczności tragedii.
Wypadek zdarzył się 30 lipca. 18-letni nietrzeźwy kierujący oplem vectrą na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w drzewo. Troje pasażerów w wieku 16 – 19 lat zostało rannych. 16-latkę w ciężkim stanie przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Warszawie. Dziewczyna nie przeżyła.
Mówił podkom. Włodzimierz Bojarski, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.