‘Potwierdzam, że w czwartek (21 stycznia) spotkałem się z prokuratorem Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, gdzie dowiedziałem się o prowadzonym postępowaniu. Złożyłem bardzo obszerne wyjaśnienia” – napisał w swoim oświadczeniu wójt gminy Rzekuń Bartosz Podolak.
To odpowiedź na zatrzymanie wójta przez funkcjonariuszy warszawskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego i postawienie mu zarzutu dopuszczenie się przestępstwa przyjęcia korzyści majątkowej w kwocie 10 000 zł.
Prokuratura w Ostrołęce informuje, że w toku śledztwa ustalono, że podejrzany w 2016 r. pełnił funkcję dyrektora Centrum Kultury – Biblioteki i Sportu w Urzędzie Gminy w Lelisie. W tym czasie przeprowadzany był remont pomieszczeń pozostających w dyspozycji Centrum Kultury. ‘Gratyfikację” majątkową w wysokości 10 000 zł podejrzany miał przyjąć w zamian za zlecenie przeprowadzenia remontu. Wobec wójta zastosowano środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w kwocie 20 000 zł oraz dozoru policji. Za zarzucane podejrzanemu przestępstwo grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Wójt Bartosz Podolak podkreśla w oświadczeniu – ‘Zależy mi na dogłębnym i całościowym wyjaśnieniu tej nieprzyjemnej dla mnie sprawy. Chcę mocno podkreślić, że nigdy nie przyjąłem żadnej korzyści majątkowej, ani w czasie bycia dyrektorem CK-BiS w Lelisie, ani gdy zostałem wójtem gminy Rzekuń (…)”.
Treść całego oświadczenia
‘Szanowni Mieszkańcy,
zapewne dotarła do Państwa informacja o przedstawionych mi zarzutach. W związku z komunikatem wydanym przez służby, proszę o zapoznanie się z moim oświadczeniem w powyższej sprawie.
Potwierdzam, że w czwartek (21 stycznia) spotkałem się z prokuratorem Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce, gdzie dowiedziałem się o prowadzonym postępowaniu. Złożyłem bardzo obszerne wyjaśnienia. Zależy mi na dogłębnym i całościowym wyjaśnieniu tej nieprzyjemnej dla mnie sprawy. Chcę mocno podkreślić, że nigdy nie przyjąłem żadnej korzyści majątkowej, ani w czasie bycia dyrektorem CK-BiS w Lelisie, ani gdy zostałem wójtem gminy Rzekuń.
Piastowanie wysokiego stanowiska wiąże się z dużą odpowiedzialnością i nierzadko nagonką. Informowałem już Państwa o mojej walce z internetowym hejtem. Niestety pomówienia i oskarżenia trwają dalej. Inicjatorem postępowań przeciwko mnie jest wciąż ta sama, jedna osoba, mieszkaniec naszej gminy, który systematycznie kieruje przeciwko mnie zawiadomienia do prokuratury, policji, CBA, rzecznika dyscypliny finansów publicznych, sądów administracyjnych itp. instytucji. Prawdopodobnie ten sam człowiek zamieszcza informacje na tablicach sołeckich, mające na celu szkalowanie mojej osoby w oczach mieszkańców. Pozostaje mi się z tym zmierzyć i stawić temu czoła.
Organy ściągania zareagowały na otrzymane zgłoszenie, a moim obowiązkiem jest sprawę wyjaśnić. Będę dążył do tego, by zrobić to jak najszybciej. Gmina pracuje normalnie, nadal pełnię obowiązki wójta w pełnym zakresie. Wszystkie umówione spotkania, kontakty telefoniczne są nadal aktualne.
Gorąco dziękuję wszystkim, którzy wspierają mnie w różnoraki sposób. Wyrazy wsparcia motywują mnie do dalszego działania i dodają sił. Jestem do Waszej dyspozycji, nie odwołuję spotkań, można się do mnie dodzwonić.
Wasz Wójt
Bartosz Podolak”