REKLAMA
Łomżyńscy policjanci narażali swoje życie, aby sprawdzić, czy w zadymionych pomieszczeniach są osoby potrzebujące pomocy. Mundurowi, jako pierwsi przybyli na miejsce zdarzenia i natychmiast przystąpili do działania.
Mówi aspirant Ewelina Szlesińska z łomżyńskiej policji.
Obecnie prowadzone są czynności, które ustalą szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia.