Prokuratura Rejonowa w Wyszkowie nadzoruje śledztwo przeciwko Adamowi B., któremu przedstawiono zarzut usiłowania zabójstwa partnerki Doroty K., tj. czyn z art. 13 §1 k.k. w zw. z art. 148 §1 k.k.
Jak ustalono w toku śledztwa Adam B. [34l.] i Dorota K. [45l.] żyli w związku partnerskim. Około pół roku temu rozstali się. Relacje między nimi były poprawne. Nadal zamieszkują w tym samym bloku w Wyszkowie. W dniu 3 kwietnia 2020 r. Dorota K. poszła do mieszkania byłego konkubenta by zabrać rzeczy osobiste. Z nieznanych przyczyn Adam B. zamknął drzwi do mieszkania na klucz, by nie mogła opuścić mieszkania. Miał pretensje do kobiety. W pewnym momencie zaczął stosować wobec niej przemoc fizyczną, która eskalowała z każdą chwilą. Adam K. był bardzo brutalny wobec Doroty K., próbował zabić byłą partnerkę. Kilkakrotnie zadał jej ciosy nożem, uderzał ją w okolice lewego i prawego podudzia, w okolice nadgarstka. Oddał w jej kierunku dwa strzały z wiatrówki. Następnie przewrócił kobietę na podłogę i siedząc na niej dusił za szyję i uciskał kolanami na klatkę piersiową. Zachowaniem swoim spowodował u ofiary rany cięte rąk, podudzia prawego i lewego. Dodatkowo, na skutek oddanych w kierunku kobiety strzałów z wiatrówki spowodował u niej rany pachwiny i uda.
Dorota K. długo nie wracała do domu. Zaniepokojone tym faktem małoletnie dzieci kobiety powiedziały o tym sąsiadce, która wezwała policję. Sprawca usiłowania zabójstwa został zatrzymany.
W trakcie podjętych czynności procesowych przeprowadzono oględziny miejsca zdarzenia, podczas których zabezpieczono nóż i pistolet typu wiatrówka. Podczas oględzin ujawniono również liczne ślady krwi w mieszkaniu sprawcy. Przesłuchano w charakterze świadka Dorotę K. oraz inne osoby. Uzyskano opinię biegłych lekarzy na okoliczności obrażeń odniesionych przez pokrzywdzoną.
Przesłuchany w charakterze podejrzanego Adam B. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Złożył oświadczenie, że nie zamierzał zabić swej byłej partnerki.
Prokuratura Rejonowa w Wyszkowie skierowała do Sądu wniosek o zastosowanie wobec Adama K. izolacyjnego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Sąd podzielił stanowisko Prokuratury i zastosował areszt na okres 3 miesięcy. Za zarzucany podejrzanemu czyn grozi mu kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.