W nocy z piątku na sobotę w Myszyńcu doszło do tragicznego pożaru. Spłonął dom. Życie straciły dwie osoby, jedna trafiła do szpitala.
Ogień szybko objął całą drewnianą konstrukcję budynku. Na miejsce natychmiast skierowano osiem zastępów straży pożarnej, łącznie 36 strażaków. Mówi st. kpt. Adrian Stupski, rzecznik prasowy komendanta miejskiego Państwowej Straży Pożarnej w Ostrołęce.
Mieszkańcy Myszyńca są wstrząśnięci wydarzeniem. Drewniane domy, charakterystyczne dla tej okolicy, są szczególnie narażone na szybkie rozprzestrzenianie się ognia, co mogło przyczynić się do dramatycznego przebiegu tego pożaru.
Służby apelują o zachowanie szczególnej ostrożności w sezonie zimowym, gdy używane są piece i inne źródła ogrzewania, które mogą być potencjalnym zagrożeniem pożarowym.
Wstępnie oszacowano, że straty materialne pożaru domu wynoszą około 100 tysięcy złotych.