Pomimo przegranego pierwszego seta, gospodarze ostatecznie musieli uznać wyższość Volleya. Tym razem ostrołęczanie nie dali rywalom szans szczególnie w końcówkach setów. Nasi siatkarze zapisali na swoim koncie dwa cenne punkty i awansowali nieznacznie w tabeli.
Jadąc na to spotkanie, nasza drużyna zmuszona była do podjęcia rywalizacji w okrojonym składzie. Jak w końcowym efekcie się okazało, była to dobra decyzja naszego sztabu szkoleniowego.
Spotkanie na swoim terenie bardzo dobrze rozpoczęli zawodnicy z Ciechanowa, którzy szybko rozprawili się z naszymi zawodnikami, odprawiając nas na drugą stronę siatki przy stanie 25:19. Jednak ostrołęczanie nie zamierzali łatwo oddawać pola i po zmianie stron postawili nieco wyżej poprzeczkę, wygrywając dwoma oczkami 26:24. Trzeci set okazał się być zwykłą formalnością. Gra układała się po naszej myśli. Zawodnicy z Ciechanowa znaleźli się pod murem, który był nie do przejścia.
Czwarta i piąta partia to drobny przestój naszych siatkarzy, który skrzętnie wykorzystali przeciwnicy, psując nam jeszcze bardziej nerwy. Istotne było to, że nasi siatkarze potrafili wyjść z opresji nie składając broni. Tuż przed kluczową fazą czwartego i piątego seta więcej chłodnej krwi zachowali nasi siatkarze pokonując rywali przewagą zaledwie dwóch punktów lecz czy to ważne? Chyba nie. Ważne jest to, że z tego spotkania wracamy z dwoma lecz jakże ważnymi punktami. Dzięki wygranej awansowaliśmy z dziewiątej na ósmą lokatę.
Gratulujemy chłopakom i naszym przeciwnikom za wolę walki.
KS Zamek Ciechanów – SPS Volley Ostrołęka 2:3 (25:19, 24:26, 20:25, 26:24, 16:18)
Więcej na temat drużyny przeczytasz na: www.volley.ostroleka.pl