Starosta Krzysztof Bieńkowski wielokrotnie apelował w mediach społecznościowych, aby wspierać lokalny rynek producentów żywności czy kupować w małych sklepikach, których właścicielami są mieszkańcy przasnyskich miejscowości. Powszechnie wiadomo, że zakupy w marketach, poza pozornie atrakcyjną ceną nie przynoszą wiele korzyści polskiej gospodarce.
Często jednak trudno samemu stwierdzić jakie jest pochodzenie produktów, które kupujemy. Dlatego warto wesprzeć się w tym wypadku aplikacją na telefon. Nazywa się POLA i potrafi odczytywać informacje z kodów kreskowych umieszczanych na produktach. Wystarczy ściągnąć ją na telefon, a podczas korzystania mieć dostęp do Internetu.
Na stronie www.pola-app.pl znajdziemy wszelkie niezbędne informacje na temat aplikacji. 'Masz dość masówki globalnych koncernów? Szukasz lokalnych firm tworzących unikatowe produkty? Pola pomoże Ci odnaleźć polskie wyroby. Zabierając Polę na zakupy, odnajdujesz produkty 'z duszą’ i wspierasz polską gospodarkę.’ Tak zachęcają do skorzystania z POLI programiści i cały zespół redakcyjny. Warto sprawdzić więc źródła pochodzenia towarów, które kupujemy: 'Zeskanuj kod kreskowy z dowolnego produktu i dowiedz się więcej o firmie, która go wyprodukowała. Pola
powie Ci, czy dany producent opiera się na polskim kapitale, ma u nas swoją produkcję, tworzy wykwalifikowane miejsca pracy, jest częścią zagranicznego koncernu.’ Jeśli danego produktu nie ma w bazie wystarczy zgłosić ten problem do twórców aplikacji, a oni zaktualizują bazę producentów.
Twórcy aplikacji POLA zachęcają: 'Zabierz ją na zakupy!’ Praktyczne działanie aplikacji POLA można również zobaczyć na filmikach, które pojawiają się w serwisie youtube, jak choćby ten https://www.youtube.com/watch?v=nJt3pcswcTc