Pijani kierowcy to śmiertelne niebezpieczeństwo na drogach – potwierdzają policyjne dane. Profesjonalne i zdecydowane działanie funkcjonariuszy ostrołęckiej sekcji Wydziału Konwojowego Komendy Wojewódzkiej Policji zs. w Radomiu zapobiegło tragedii na drodze ekspresowej w powiecie wyszkowskim.
Do zdarzenia doszło na drodze ekspresowej S-8 między Wyszkowem, a Ostrowią Mazowiecką. W rejonie miejscowości Trzcianka uwagę policjantów 'konwojówki” zwrócił kierujący mitsubishi, który jechał po ruchliwej drodze 'slalomem”. Mając podejrzenie, że kierowca może prowadzić pojazd pod wpływem alkoholu postanowili zatrzymać go w dogodnym i bezpiecznym miejscu. Mężczyzna nie reagował na polecenia mundurowych, a jego jazda z każdą chwilą stawała się bardziej niebezpieczna. Policjanci spowolnili prędkość samochodów i utrzymali odległość zapewniającą bezpieczną jazdę podróżującym ekspresówką. W pewnym momencie kierowca z Białorusi stracił panowanie nad pojazdem i zakończył niebezpieczną jazdę uderzając w bariery energochłonne.
Policjanci udzieli pomocy przedmedycznej kompletnie pijanemu kierowcy. Badanie alkomatem wykazało w organizmie 47-letniego Białorusina ponad 3 promile alkoholu. Po wykonaniu badań w szpitalu skrajnie nieodpowiedzialny kierowca trafił do policyjnego aresztu. W jego samochodzie mundurowi znaleźli kilka pustych puszek po piwie, butelkę po wódce oraz … orzeszki, którymi prawdopodobnie zagryzał popijany alkohol.
Po wytrzeźwieniu, 47-latek usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i dobrowolnie poddał się karze.
Nie był to jedyny kierowca na 'podwójnym gazie”, który został zatrzymany w miniony weekend. Wyszkowscy policjanci zatrzymali jeszcze 5 nieodpowiedzialnych kierowców, w tym pijanego motocyklistę, który przekroczył dozwoloną prędkość. Niechlubnym rekordzistą zatrzymanym przez policjantów ruchu drogowego okazał się mieszkaniec miejscowości Młynarze, który z 3 promilami alkoholu i sądowym zakazem kierowania pojazdami ponownie wsiadł za 'kółko”.
Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi kara do 2 lat więzienia, minimum 5 000 złotych grzywny oraz sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Natomiast niezatrzymanie się do kontroli drogowej zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.