Policjanci z Przasnysza w ostatniej chwili wyprowadzili 58-latka z płonącego domu. Dzięki zdecydowanej postawie starszych sierżantów Pawła Lipki i Grzegorza Opalach mężczyzna przeżył.
W środę dyżurny przasnyskiej komendy policji został powiadomiony, że na jednej z posesji mężczyzna rozlewa benzynę wokół swojego domu i grozi jego spaleniem.
Mówił asp. szt. Krzysztof Błaszczak, oficer prasowy przasnyskiej policji.
fot. KPP Przasnysz