33-latek wjechał do rowu opuszczając rondo na ulicy Warszawskiej w Ostrołęce. Był pijany, kłamał, że autem jechał brat. Okazało się, że mężczyzna był poszukiwany.
Do zdarzenia doszło w czwartek wieczorem. Powiadomiono policję, że peugeot wjechał do rowu, a kierowca nie może utrzymać się na nogach – poinformował podkom. Tomasz Żerański, oficer prasowy ostrołęckiej policji.
33–latek został poddany badaniu retrospekcyjnemu. Jego wynik to ponad 1,2 promila. Trafił do policyjnego aresztu i w najbliższym czasie odpowie przed sądem.