W związku z licznymi skargami mieszkańców Ostrołęki dotyczącymi zagrożeń ze strony gołębi miejskich Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ostrołęce informuje, że dokarmianie ptaków, szczególnie gołębi, w okresie ciepłym, na terenach zamieszkałych przez ludzi oraz w okolicach placów zabaw i parków może stwarzać liczne zagrożenia epidemiologiczne.
Obecność gołębi miejskich w otoczeniu człowieka wiąże się z wysokim ryzykiem wystąpienia licznych chorób odzwierzęcych ornitozy, gruźlicy ptasiej, salmonellozy i campylobacterioza.
Innym zagrożeniem związanym z gołębiami są robaczyce – czyli choroby wywołane przez taciemce, nicienie i glisty – są to pasożyty znajdujące się w przewodzie pokarmowym tych ptaków, ich jaja wydalane są w dużych ilościach wraz z odchodami. Jest to szczególne zagrożenie w okolicach placów zabaw dla dzieci, parków i skwerów zielonych.
Na ptakach tych żerują liczne pasożyty kleszcze, ptaszyńce, wszoły, świeżbowce, pluskwy i pchły, a w ich gniazdach żyją obrzeżki, które odżywiają się krwią, m. in. ludzką. Obecnie wiele osiedli mieszkaniowych w Polsce boryka się z problemem obrzeżka gołębiego w mieszkaniach ludzi.
Walka z obrzezkiem gołębim jest bardzo trudna. Obrzeżek gołębi pasożytuje na gołębiach i gawronach żywiąc się ich krwią. Obrzeżki tak jak inne kleszcze, mogą być nosicielami groźnych chorób np. borellioza czy cholera. Ugryzienia obrzeżków mogą być bolesne, ślina tego pasożyta to silny alergen. U ludzi mogą spowodować alergie, w skrajnych przypadkach wstrząs anafilaktyczny. Pogryzienia są szczególnie niebezpieczne dla dzieci.
W przypadku nadmiernego wzrostu populacji gołębi lub po usunięciu gołębi z miejsca ich występowania, wygłodniałe obrzeżki mogą przenikać do mieszkań i atakować ludzi głównie podczas snu. Trzeba być czujnym i szybko reagować, miejsca gnieżdżenia się ptaków po starych gołębnikach, poddasza domów i inne należy poddać skutecznej dezynsekcji w całym budynku i w tym samym czasie.
Błędem jest dożywianie gołębi w okolicach domów ludzkich. Dożywianie ptaków należy prowadzić jedynie zimą z dala od siedlisk ludzkich na obrzeżach miast i w lasach. Dodatkowe dokarmianie gołębi przez człowieka powoduje zdecydowanie więcej szkód niż pożytku.
