Oszuści działający metodą na tzw. 'wnuczka” dzwonili we wtorek do potencjalnych ofiar nie tylko na terenie Łomży, ale i bardzo małych miejscowości! Policjanci otrzymali informację o czterech takich telefonach. W jednym z przypadków 65-letnia kobieta uwierzyła swojemu rozmówcy i straciła 5 tysięcy złotych.
Policja przypomina! Żeby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa trzeba działać rozważnie i nie ulegać emocjom oraz kierować się zasadą ograniczonego zaufania do nieznanych osób, które pukają do drzwi lub dzwoniąc podszywają się za bliskich.
Mówiła Urszula Brulińska z łomżyńskiej policji.