Zakrapiane alkoholem spotkanie dwóch mężczyzn skończyło się zarzutem rozboju dla jednego z nich. Sprawca został zatrzymany przez ostrowskich policjantów niedługo po zgłoszonym przestępstwie.
W nocy z wtorku na środę dyżurny ostrowskiej komendy otrzymał informację o mężczyźnie zaatakowanym na ulicy. Miał stracić telefon.
Na miejsce pojechali ostrowscy policjanci i z pokrzywdzonym 50-latkiem (ponad 2,6 promila alkoholu w organizmie) ustalili, że mężczyzna pił alkohol ze znajomym. Chciał wrócić do domu, wtedy jego 41-letni kompan używając siły zabrał mu telefon komórkowy i uciekł.
Policjanci patrolowali pobliskie ulice i zatrzymali sprawcę. 41-latek miał przy sobie ukradziony telefon. Badanie alkomatem wykazało u niego 3,3 promila alkoholu w organizmie. Został przewieziony do policyjnego aresztu.
Po wytrzeźwieniu 41-latka prokurator przedstawił mu zarzut dokonania rozboju na 50-latku. Zastosował wobec niego dozór policyjny z zakazem kontaktowania się i zbliżania do pokrzywdzonego.
Za przestępstwo rozboju grozi do 15 lat pozbawienia wolności.