Niemal 194 tys. km ma średnio na liczniku samochód należący do zmotoryzowanego mieszkańca Ostrołęki. Od lidera zestawienia, czyli Warszawy, Ostrołękę dzieli różnica w przebiegu przeciętnego samochodu na poziomie niemal 36 tys. km.
Przebieg pojazdu wpływa na zużycie jego podzespołów. Więcej kilometrów na liczniku to często większa szansa na awarię, a w skrajnych przypadkach nawet zagrożenie dla kierujących. Liczba przejechanych kilometrów jest także jednym z czynników, które wpływają na cenę obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego. Dlatego eksperci rankomat.pl, bazując na deklaracjach kierowców korzystających z porównywarki OC, przygotowali listę największych 84. miast w Polsce, po których poruszają się auta z najmniejszym przebiegiem. Liczniki pojazdów zarejestrowanych w Ostrołęce wskazują średnio prawie 194 tys. km. Ten wynik spowodował, że miasto zajęło odległe 58. miejsce w zestawieniu. Niżej uplasowały się tylko Siedlce (61. miejsce) i Radom (77. miejsce). Wśród miast z województwa mazowieckiego najwyższe pozycje w rankingu zajęły: Legionowo (17. miejsce), Pruszków (12. miejsce) i Warszawa (1. miejsce).
W III kwartale bieżącego roku kierowcy z Ostrołęki za OC płacili średnio 699 zł. To więcej niż wynosi średnia krajowa (678 zł), ale mniej od średniej wojewódzkiej (735 zł). Niższe propozycje cenowe otrzymywali kierowcy z Legionowa (686 zł) i Płocka (629 zł). Najwięcej w województwie mazowieckim za obowiązkowe ubezpieczenie płacili mieszkańcy Warszawy – średnio 829 zł.
– Towarzystwa ubezpieczeniowe kalkulując ryzyko wystąpienia kolizji, biorą pod uwagę nie tylko dane kierowcy i jego pojazdu, ale także miejsce jego zamieszkania. Każde miasto jest inaczej oceniane przez ubezpieczycieli ze względu na sieć dróg, liczbę ich użytkowników czy czas spędzany przez nich w trasie. Takim sposobem kierowcy z Warszawy płacą więcej za OC niż np. mieszkańcy Ostrołęki – mówi Tomasz Kroplewski, kierownik ds. Rozwoju Produktu rankomat.pl.
źródło: rankomat.pl.