Zgodnie z art 243 Kodeksu Postępowania Karnego – Każdy ma prawo ująć osobę na gorącym uczynku przestępstwa lub w pościgu podjętym bezpośrednio po popełnieniu przestępstwa, jeżeli zachodzi obawa ukrycia się tej osoby lub nie można ustalić jej tożsamości. Taką osobę należy niezwłocznie przekazać w ręce Policji. Tego typu sytuacja miała miejsce w Sulęcinie Włościańskim.
33-letni mieszkaniec powiatu zambrowskiego jechał autem trasą W677 w kierunku Ostrowi Mazowieckiej. Jego uwagę zwrócił kierowca renault, który swoim zachowaniem zagrażał bezpieczeństwu innych uczestników ruchu drogowego. Ponadto auto w prawych drzwiach miało folię zamiast szyby. Podejrzewał, że kierowca może być nietrzeźwy dlatego jechał za nim, aby zmusić go do zatrzymania. Kierujący renault zjechał na pobocze wówczas 33-latek podszedł do auta, w którym siedzieli dwaj mężczyźni. Od obydwu czuć było silną woń alkoholu, gdy wysiedli z auta mieli problem z utrzymaniem równowagi. 33-latek wezwał policję. Podczas oczekiwania na przyjazd stróżów prawa zatrzymał się inny kierowca i pomógł, aby mężczyźni nie odjechali.
Funkcjonariusze zbadali stan trzeźwości 54-latka z województwa podlaskiego. Urządzenie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Sprawdzili go w policyjnych bazach danych i okazało się, że ma dwa sądowe zakazy kierowania wszelkimi pojazdami mechanicznymi do 2022 r.
Policja dziękuje 33-latkowi, który zareagował i uniemożliwił dalszą jazdę nietrzeźwemu kierowcy.