REKLAMA
Nie jest to przestępstwo, ale wykroczenie, za które grozi kara grzywny mówi st. sierż. Monika Winnik z Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.
Wszystkie osoby zostały przesłuchane w charakterze osób podejrzanych o popełnienie wykroczenia, a następnie sporządzono wnioski o ukaranie do Sądu Rejonowego w Przasnyszu.
KJ