Trzeba zebrać to, co ziemia urodziła.
Każdy rolnik powinien zadbać o to, aby żniwa przebiegły bezpiecznie dla niego i członków jego rodziny.
Każdego roku podczas prac polowych dochodzi do licznych wypadków, kończących się kalectwem a niekiedy nawet śmiercią. Wśród poszkodowanych często są dzieci. Mówi Tadeusz Wiśniewski, kierownik placówki terenowej KRUS w Ostrołęce.
W 2010 roku w KRUS zgłoszono ponad 26 tys. zdarzeń, choć po przeprowadzeniu kontroli i badań lekarskich ostatecznie za wypadek przy pracy uznano prawie 23,5 tys. zgłoszeń – wśród nich było też 89 wypadków śmiertelnych. To o prawie tysiąc wypadków mniej niż w 2009 roku, ale i tak praca na roli należy wciąż do najbardziej niebezpiecznych.
Jak wyglądają statystyki w powiecie ostrołęckim?
Pamiętajmy o tym, aby szczególną opieką podczas prac polowych otoczyć dzieci. Jeżeli ich pomoc jest niezbędna w gospodarstwie, to tylko przy takich pracach, które mogą wykonać ze względu na swoje warunki fizyczne. Nie powinny one samodzielnie obsługiwać ciągnika i innych maszyn rolniczych. Nie zapominajmy, że przed naszymi dziećmi całe życie i zdążą się jeszcze napracować, pozwólny im cieszyć się dzieciństwem.