REKLAMA
Dyżurny łomżyńskiej komendy otrzymał informację od ostrołęckiej policji, że mieszkaniec jednej z gmin chce się zabić. Mundurowi błyskawicznie byli na miejscu. Jak się okazało 'desperat’ żartował. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Grozi mu kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.
Mówiła Urszula Brulińska z łomżyńskiej policji.