16 września 2016 mija jedenaście lat od tragicznej śmierci Arkadiusza Gołasia. Ostrołęcki siatkarz o wielkim talencie zginął w wypadku samochodowym na austriackiej autostradzie A2 w Griffen koło Klagenfurtu, w drodze do Włoch. Tam miał rozpocząć grę w Lube Banca Macerata.
Niestety. Los chciał jednak inaczej… . Arek miał tylko 24 lata. Na jego koncie zanotowano 141 występów w biało-czerwonych barwach.
’Jeśli na boisku, czujesz się jak ptak, to poczuj, jak wspaniale jest latać i fruń jak najwyżej po marzenia” – mawiał Arkadiusz Gołaś.