PlusLiga zawitała do Ostrołęki. Tak można rzec o dzisiejszym spotkaniu, które było jednym z bardziej ekscytujących, rozegranych przez naszych zawodników w tym sezonie.
Po bardzo twardej walce, nasi siatkarze ulegli ekipie z Powsinka. Całe spotkanie zagrali chyba najlepiej w tegorocznej lidze. Walczyli o każdy centymetr boiska, kończyli ataki i mieli realną szansę na zakończenie tego spotkanie wynikiem 3:1. Niestety! Błąd, który chyba odmienił losy spotkania i oddał wygraną to stacjonarna zagrywka. To prawdziwa kula u nogi naszej drużyny przez którą tracimy dużo punktów. Zbyt dużo.
Pierwszy set pokazał, że mecz będzie miał całkowicie inny przebieg niż ten, który rozegraliśmy w Powsinku. Volley nie dał się zdominować i od początku gra toczyła się punkt za punkt. W końcówce goście konsekwentnie powiększali przewagę za sprawą naszego przestoju. Set powędrował do gości.
Od początku drugiego Volley zaaplikował swoim rywalom nieco większą dawkę umiejętności, które okazały się być receptą na wcześniejszą postawę drużyny z Powsinka. Dobry blok, lepsze przyjęcie i dobra lecz ryzykowna zagrywka z wyskoku sprawiła, że goście musieli ustąpić nam pola. To głównie dzięki tym elementom wygraliśmy zarówno drugiego seta 25:20 jak i trzeciego 25:21.
Czwarty set był bardzo wyrównany i kto wie jakby potoczyły się losy tego seta gdybyśmy nie oddali kilku punktów, zepsutą, stacjonarną zagrywką. Zwyciężyli goście 25:23.
Tie-break. Po bardzo dobrym początku przyjezdnych i prowadzeniu 5:0 wszystko wskazywało, że nie uda się ostrołęczanom podjąć wyrównanej walki. Jednak w tym momencie nastąpiło przełamanie. Dobra gra zawodników z Volleya i kilka błędów przeciwnika sprawiły, że na tablicy pojawił się remis. Nasi rywale nie radzili sobie w przyjęciu i obronie, a my wyszliśmy na prowadzenie. Niestety w samej końcówce czar prysł. To my zaczęliśmy popełniać błędy, po których to UKS Powsinek Wilanów cieszył się ze zwycięstwa 15:13.
Brawo dla obu ekip za wspaniałe widowisko, męską i twardą grę.
SPS Volley Ostrołęka – UKS Powsinek Wilanów 2:3 (20:25, 25,20, 25:21, 23:25, 13:15)
Więcej na temat drużyny przeczytasz na: www.volley.ostroleka.pl