Ostrołęczanie wygrali 3:0 mecz z MOS Wola Warszawa. Jednak tyle błędów w zagrywce w pierwszym secie nie widzieliśmy od dawna.
Zwycięstwo z MOS Wola Warszawa to pierwsza wygrana w turnieju półfinałowym i w walce o wielki finał, w którym nagrodą będzie awans do I ligi. Oba zespoły rywalizowały ze sobą w rundzie zasadniczej. W dwóch konfrontacjach lepsi byli nasi siatkarze, wygrywając po zaciętym boju 3:2.
Fot. LM.pl kanał YouTube
Przeciwnicy naszych siatkarzy zagrali nieco słabiej niż we wczorajszym spotkaniu z Wilkami Wilczyn. Obie drużyny popełniły ogromną ilość błędów w polu zagrywki. Pomimo dużej ilości błędów własnych, lepiej punktowali ostrołęczanie, którzy utrzymywali dystans 3, 4 oczek nad rywalem. Siatkarze MOS Wola Warszawa nawiązali wyrównaną walkę jedynie w dwóch pierwszych partiach. Trzecia okazała się być grą jednostronną. Energa Ostrołęka pokonała MOS Wola Warszawa, aż jedenastoma oczkami.
Pierwsza wygrana ostrołęczan zapewniła im dalszą walkę o grę w rundzie finałowej. Na koncie podopiecznych Mateusza Mielnika pojawiły się trzy punkty. Nie jest to jednak komfortowa sytuacja, bowiem ich przeciwnicy mają podobny dorobek punktowy. W niedzielę 23 kwietnia dojdzie do ostatniego starcia, które obnaży losy drużyny znad Narwi.
Na wyróżnienie zasługuje Patryk Szwaradzki, który brylował szczególnie w drugim secie.
Energa Ostrołęka – MOS Wola Warszawa 3:0 (25:22, 25:20, 25:14)
Energa Ostrołęka: Dorian Poinc, Dominik Zalewski, Rafał Kuźma, Michał Głowacki, Tomasz Obuchowicz, Kamil Kubeł, Paweł Zdrojewski, Patryk Walczak, Patryk Szwaradzki, Kamil Graczyk, Łukasz Strojke, Jakub Nurczyński.
MOS Wola Warszawa: Marcin Wojtulewicz, Rafał Prokopczuk, Michał Wójcik, Mateusz Szczepaniak, Wiktor Siewierski, Grzegorz Pacholczak, Adrian Kacperkiewicz, Dominik Jagrański, Mateusz Kańczok, Konrad Bączek, Alan Wasilewski, Mateusz Trzciałkowski, Brian Malangiewicz, Dominik Grot.