W Pułtusku policjant prewencji pełniąc służbę na wodzie z funkcjonariuszem Państwowej Straży Rybackiej zatrzymał do kontroli 29-letniego sternika, który jak się okazało miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Teraz odpowie za przestępstwo prowadzenia pojazdu mechanicznego w ruchu wodnym, za które Kodeks Karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. To już trzeci taki przypadek.
Od początku sezonu policja prowadzi kontrole amatorów rejsów po rzece Narew. Sprawdza stan trzeźwości osób stojących za sterami łodzi, żaglówek, kajaków, rowerów wodnych i innych obiektów pływających – to główna przyczyna utonięć. Jak się jednak okazuje, apele i ostrzeżenia w przypadku niektórych na nic się zdają.
Policja przypomina, szlak wodny to tak jak droga – jeśli pływasz łodzią motorową i masz do pół promila alkoholu w organizmie, odpowiesz za wykroczenie. Jeśli stężenie alkoholu wyniesie powyżej pół promila, staniesz przed sądem jako sprawca przestępstwa. Jeśli pływasz żaglówką bez silnika czy kajakiem, rowerem wodnym, nie możesz znajdować się pod wpływem alkoholu!
fot. mazowiecka.policja.gov.pl