Obywatel Gruzji został zatrzymany przez ostrowskich policjantów, gdy kierował autem, chociaż miał sądowy zakaz. Usłyszał zarzut i poddał się dobrowolnie karze. W przeszłości był notowany za przestępstwa m.in. narkotykowe. Teraz 39-latkowi grozi deportacja do ojczyzny.
1 października policjanci patrolowali trasę S-8 w powiecie ostrowskim. W pobliżu Nagoszewa zatrzymali do kontroli drogowej toyotę. Za kierownicą siedział 39-letni obywatel Gruzji mieszkający w województwie świętokrzyskim. W trakcie weryfikacji danych osobowych kierowcy w systemach policyjnych mundurowi otrzymali informację, że ma on sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych wydany przez kielecki wymiar sprawiedliwości. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu w ostrowskiej komendzie.
39-latek w porozumieniu z Prokuraturą usłyszał zarzut prowadzenia auta pomimo sądowego zakazu, do czego się przyznał i poddał dobrowolnie karze grzywny łącznie 8 tys. zł oraz 2-letniego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych. Na poczet kary zabezpieczono gotówkę w obcej walucie, którą posiadał. Podczas prowadzonych czynności policjanci z wydziału kryminalnego ustalili, że mężczyzna był w tym roku notowany za przestępstwa m.in. narkotykowe. To było podstawą do skierowania wniosku do Straży Granicznej o deportację 39-latka do jego ojczyzny. Dziś (3.10) rano kryminalni doprowadzili mężczyznę do placówki Straży Granicznej.