71-letnia mieszkanka powiatu makowskiego padła ofiarą oszusta, który podając się za jej kuzyna wyłudził 7000 złotych.
Mężczyzna zadzwonił do kobiety 23 lutego i poprosił o pożyczkę kilkudziesięciu tysięcy złotych. Mówił, że miał wypadek drogowy i potrzebuje pieniędzy. Głos mężczyzny w słuchawce przypominał jej głos kuzyna, dlatego kobieta zgodziła się pożyczyć mu 7000 zł. O szczegółach Włodzimierz Bojarski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Makowie Mazowieckim.
Policja po raz kolejny apeluje do starszych osób, by były czujne i kontaktowały się z rodziną, a w przypadku wątpliwości z policją.