Numer alarmowy 112 służy do zgłaszania, gdy zagrożone jest zdrowie/życie lub mienie ludzkie. W przypadku, gdy policjanci nie potwierdzą interwencji, należy liczyć się z konsekwencjami wynikającymi z bezpodstawnego wezwania.
W piątek późnym popołudniem dyżurny ostrowskiej komendy odebrał zgłoszenie, że konkubent bije kobietę, nie potrzebuje ona pomocy medycznej, nie ma w domu dzieci.
Na interwencję pojechali małkińscy policjanci. Ustalili, że zgłaszającą była 39-latka. Podejrzewała, że konkubent ją zdradza i dlatego zadzwoniła na nr alarmowy 112. Nie doszło do żadnych form przemocy fizycznej czy psychicznej.
Obecny na miejscu 47-letni konkubent był spokojny. Interwencja okazała się bezpodstawna, więc kobieta została ukarana mandatem.
Policja przypomina:
Zgodnie z art. 66. Kodeksu Wykroczeń
§ 1. Kto 1) chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia,
2) umyślnie, bez uzasadnionej przyczyny, blokuje telefoniczny numer alarmowy, utrudniając prawidłowe funkcjonowanie centrum powiadamiania ratunkowego podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
§ 2. Jeżeli wykroczenie spowodowało niepotrzebną czynność, można orzec nawiązkę do wysokości 1000 złotych.