
Łomżyńscy policjanci zatrzymali 31-latka podejrzanego o kradzież rzeczy z samochodu. Teraz mężczyzna za swoje postępowanie odpowie przed sądem.
Dyżurny łomżyńskiej Policji w minioną niedzielę został poinformowany, że z zaparkowanego na jednym z osiedlowych parkingów pojazdu zginęły przedmioty. Jak wynikało ze zgłoszenia, sprawca najprawdopodobniej wykorzystał chwilowe pozostawienie otwartego auta. Z samochodu zginęły pieniądze, ubrania i elektronarzędzia. Zgłaszający oszacował swoje straty na ponad 2 300 złotych.
Mówiła asp. Ewelina Szlesińska z łomżyńskiej policji.


