
Postawą godną naśladowania wykazał się ostrołęczanin, który zatrzymał nietrzeźwego kierowcę a następnie wezwał policję.
Mówi asp. Tomasz Żerański.
Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało w organizmie kierującego ponad 1 promil alkoholu, zatrzymano mu prawo jazdy, a za brak aktualnych badań technicznych również dowód rejestracyjny.
Za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
To kolejne obywatelskie zatrzymanie pijanego kierowcy w tym tygodniu.



