W Rzekuniu wielkimi krokami zbliża się długo wyczekiwane wydarzenie — oficjalne otwarcie 'czarnej dróżki’. Inwestycja, która przez ostatnie miesiące zmieniała krajobraz tej części gminy, jest już na finiszu. Mówi wójt Bartosz Podolak.
Dla mieszkańców Rzekunia i osiedla Stacja 'czarna dróżka’ to miejsce dobrze znane. Stanowi najkrótsze połączenie stacji kolejowej w Ostrołęce z centrum Rzekunia — ulicą Kościuszki. Przez dziesięciolecia wiodła ona przez podmokłe łąki, groblą usypaną z żużlu pochodzącego ze stacji kolejowej. To właśnie od tego charakterystycznego materiału wzięła się jej nazwa — 'czarna’.
Choć dziś prace budowlane zmieniają jej oblicze, pamięć o historii 'czarnej dróżki’ nie zostanie zatarta. Elementy inwestycji będą nawiązywać do kolejowych korzeni tego miejsca.
W granicach Ostrołęki odcinek ten figuruje oficjalnie jako ulica Czarna, natomiast w Rzekuniu przyjął nazwę alei Armii Krajowej. Mimo to w codziennej mowie mieszkańcy niezmiennie mówią po prostu — 'czarna dróżka’.
Nowa infrastruktura znacząco poprawi komfort pieszych i rowerzystów, zapewniając bezpieczne i wygodne połączenie dwóch miejscowości. Modernizacja obejmuje nową nawierzchnię, oświetlenie oraz elementy małej architektury.
To symboliczny powrót do tradycji przy jednoczesnym kroku ku nowoczesności. 'Czarna dróżka’ znów połączy ludzi — tym razem w jeszcze lepszym stylu.