Miejska Biblioteka Publiczna w Ostrołęce zaprasza na Wieczór w Arce z Anną Janko. Poetka, powieściopisarka, felietonistka promować będzie szczególną książkę 'Mała zagłada’, o dziecięcych tragediach w czasach wojen i o tym skąd się bierze zło w człowieku, żeby dopuścić do takich okrucieństw na bezbronnych dzieciach.
Książka obsypana licznymi nagrodami i bardzo dobrymi recenzjami, a także niezwykle poczytna.
Anna Janko jest autorką kilku tomików wierszy i bestsellerowych powieści. Laureatką wielu prestiżowych nagród i wyróżnień. Członkiną PEN-clubu i Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Jest córką poetów Teresy Ferenc (ur. 1934) i Zbigniewa Jankowskiego.
Jej matka jako 9-letnie dziecko ocalała z masakry dokonanej przez niemieckie wojska we wsi Sochy na Zamojszczyźnie (1 czerwca 1943 r.). Wystarczyło parę godzin, by wieś przestała istnieć. Budynki zostały spalone. Mieszkańcy rozstrzelani. Pośród zgliszczy pozostał jeden dom, nieliczni dorośli i kilkoro dzieci. Wśród nich – dziewięcioletnia Terenia Ferenc, matka Anny Janko i dwójka młodszego rodzeństwa. Dziewczynka widziała, jak Niemcy mordują jej rodzinę. Nieludzki obraz towarzyszył jej przez lata spędzone u krewnych i w domu dziecka, by nigdy nie dać o sobie zapomnieć…Wydarzenia te pisarka ukazała w książce Mała zagłada. Przejmująca książka o tym, że wojna nie umiera nigdy…
Wieczór w Arce odbędzie się w czwartek 30 marca. Początek godz. 17.30.
O książce powiedzieli (wybór):
’Książka Anny Janko była dla mnie lekturą wyjątkową i dużym przeżyciem”. Adam Sikorski
’Wpisuje się w jeden z najważniejszych europejskich nurtów nowego przepracowania tragedii II wojny światowej w duchu zrozumienia i dialogiczności, a nie konkurencji ofiar i zbrodni”. Robert Traba
’Janko mistrzowsko łączy wspomnienia matki, relacje innych członków rodziny, którzy mogliby opowiedzieć swoją wersję historii, odniesienia do tekstów naukowych i eseistycznych, własne świadectwo dziedziczenia pamięci i mierzenia się z jej ciężarem i ograniczeniami”. Bernadetta Darska, Onet.pl
’Rzecz wyjątkowa. Nie tylko dlatego, że – za sprawą mocnego języka, w którym czuć smutek, gniew i prowokacyjną, zahaczającą o cynizm ironię – wierzymy autorce, gdy pisze o swojej 'genetycznej traumie’ (…). Z tej książki bije emocjonalna prawda’. Juliusz Kurkiewicz Gazeta Wyborcza
’Ta książka nieuchronnie wchodzi w polemikę z poglądem, że istnieje hierarchia wojennych traum” Piotr Kofta Wprost
’Tak jak w reportażach Swietłany Aleksijewicz, tak też tutaj wojna nie jest tylko tragicznym fragmentem historii, ale wspomnieniem, które również po latach wzmaga czujność, jest zagrożeniem, które może się powtórzyć”. Aleksandra Żelazińska Polityka