Jak pokazują policyjne statystyki wakacje to ten czas kiedy dochodzi do największej liczby utonięć. Tylko w ubiegłym roku na terenie całego Mazowsza doszło do 63 tego typu zdarzeń. Dlatego, aby uczulić wypoczywających nad wodą na czyhające na nich zagrożenia, samorząd województwa mazowieckiego wspólnie z policją już od siedmiu lat oznacza najbardziej niebezpieczne miejsca tzw. czarnymi punktami wodnymi. W tym roku pojawi się kolejnych 11 tablic ostrzegawczych. W sumie na terenie regionu będzie ich już 132.
Podkreślił podczas konferencji prasowej marszałek Adam Struzik.
Jak wynika z obserwacji policji, na wodnej mapie Mazowsza wciąż znajdują się miejsca szczególnie niebezpieczne, w których dochodzi do największej liczby wypadków. Dlatego urząd marszałkowski w porozumieniu z Komendą Stołeczną Policji i Komendą Wojewódzką Policji już od siedmiu lat oznakowuje je tablicami 'Czarny punkt wodny”. W tym roku do istniejących 121 punktów dołączy 11 nowych, a 34 zostaną wymienione.
Forma tablic jest prosta i czytelna. Czarno-żółta kolorystyka gwarantuje dobrą widoczność, natomiast minimalistyczna grafika – czytelność. Tablice informujące o ryzyku kąpieli są zawsze ustawione w widocznym dla wszystkich miejscu. Środki na wyprodukowanie tablic – blisko 5 tys. zł, zapewnił samorząd województwa mazowieckiego. Miejsca, w których zostaną ustawione znaki, wytypowały Komendy Wojewódzka i Stołeczna Policji.