Gazprom zakręca kurek, UE odpowiada
- Kolejna próba szantażu – tak przewodnicząca KE Ursula von der Leyen komentuje decyzję Gazpromu o wstrzymaniu od środy dostaw gazu do Polski. Rosja domaga się zapłaty za surowiec w rublach.
Oświadczenie przewodniczącej Komisji Ursuli von der Leyen po ogłoszeniu przez Gazprom wstrzymania dostaw gazu do niektórych państw członkowskich UE
Ogłoszenie przez Gazprom jednostronnego wstrzymania dostaw gazu do odbiorców w Europie jest kolejną próbą wykorzystania przez Rosję gazu jako narzędzia szantażu.
Jest to nieuzasadnione i niedopuszczalne.
Po raz kolejny pokazuje też, że Rosja nie jest wiarygodnym dostawcą tego surowca.
Jesteśmy jednak przygotowani na ten scenariusz. Pozostajemy w ścisłym kontakcie ze wszystkimi państwami członkowskimi.
Już od pewnego czasu pracujemy nad zapewnieniem dostaw z innych źródeł i jak najwyższego poziomu zapasów w całej UE.
Państwa członkowskie opracowały plany awaryjne dotyczące właśnie takiego scenariusza, a my współpracowaliśmy z nimi w skoordynowany i solidarny sposób.
W tej chwili odbywa się posiedzenie grupy koordynacyjnej ds. gazu.
Nakreślamy naszą skoordynowaną unijną odpowiedź.
Będziemy również kontynuować współpracę z partnerami międzynarodowymi w celu zabezpieczenia dostaw z innych źródeł.
Ja natomiast będę nadal współpracować z europejskimi i światowymi przywódcami, aby zapewnić bezpieczeństwo dostaw energii w Europie.
Europejczycy mogą ufać, że jesteśmy zjednoczeni i w pełni solidaryzujemy się z państwami członkowskimi, które stanęły przed tym nowym wyzwaniem. Europejczycy mogą liczyć na nasze całkowite wsparcie.