Od czerwca do grudnia 2021 roku liczba kolizji i wypadków na przejściach dla pieszych w Ostrołęce wzrosła o 33,3% w porównaniu do analogicznego okresu 2020 roku donosi rankomat.pl. Na każdych 10 tys. mieszkańców przypadło 1,5 takiego zdarzenia. Na tle innych miast w Polsce oznacza to spadek bezpieczeństwa pieszych. W Ostrołęce dla pieszych najbardziej niebezpieczne okazało się przejście na
ul. J. Piłsudskiego.
W czerwcu 2021 roku weszły w życie znowelizowane przepisy, które miały poprawić bezpieczeństwo na przejściach dla pieszych. W ubiegłym roku liczba zdarzeń z udziałem pieszych na pasach w całej Polsce zmniejszyła się o 9% w porównaniu do roku 2020. Bilans ofiar śmiertelnych i rannych w wypadkach także uległ poprawie. Obraz jest jednak nieco inny, gdy przyjrzeć się poszczególnym województwom i miastom.
Od czerwca do grudnia 2021 roku w Ostrołęce doszło do 8 kolizji i wypadków na przejściach dla pieszych. To o 2 zdarzenia więcej niż w analogicznym okresie 2020 roku. Każda niebezpieczna sytuacja wynikała z nieudzielenia pierwszeństwa pieszym, każda też skutkowała najechaniem na nich. Statystycznie na 10 tys. mieszkańców Ostrołęki przypadło 1,5 takiego zdarzenia. Najczęściej piesi byli potrącani na ul. J. Piłsudskiego. Wzrost na poziomie 33,3% nie był najgorszym wynikiem w województwie mazowieckim – w Legionowie wynosił 166,7%. Statystyki poprawiły się przy tym jedynie w Radomiu (-35%).
Źródło rankomat.pl.