SPS Volley Ostrołęka pokonał w Mrozach miejscowy GOKSiR Mrozy 3:1 i tym samym zrewanżował się za porażkę w Ostrołęce. Mecz na własnym parkiecie nie wyglądał najlepiej lecz na wyjeździe role się odwróciły.
Wygrana nie przyszła łatwo. Nasi siatkarze musieli się natrudzić w drugim i czwartym secie, żeby ostatecznie cieszyć się ze zwycięstwa i kompletu punktów. Widać było, że zawodnicy SPS Volley mają w oczach rozpalony do czerwoności żar i chcą się zrewanżować za przegrany mecz. Łukasz Kadłubowski, rozgrywający miał duże pole do popisu. Nie bał się wykorzystywać w ataku wszystkich stref boiska. Swoje szanse na zdobycie punktów od pierwszych akcji otrzymywali niemal wszyscy, obecni na polu gry zawodnicy. Zaznaczyć trzeba, że w tygodniu otrzymali przerwę od treningów, co jak widać pozwoliło im na wyraźną poprawę swojej dyspozycji. Sobotniego popołudnia brylowali we wszystkich elementach, prezentując nam pełnię swoich umiejętności. SPS Volley skutecznie odegrał się zespołowi GOKSiR Mrozy za porażkę przed własną publicznością, kiedy to właśnie oni zwyciężyli 3:2.
Kolejnym rywalem naszej drużyny już za tydzień będzie UKS Virtus Wiskitki. Będzie to ostatni mecz w sezonie 2016/2017.
GOSiR Mrozy – SPS Volley Ostrołęka 1 : 3 (15:25, 25:21, 22:25, 26:28)
Więcej na temat drużyny przeczytasz na: www.volley.ostroleka.pl