Kilkudziesięciu policjantów szukało zaginionego staruszka. Okazało się, że przewrócił się i nie mógł wstać. Leżał kilkanaście godzin.
Wczoraj wieczorem do dyżurnego ostrołęckiej komendy wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu 80-latka. Wyszedł rano do siostry, ale do niej nie dotarł. Rodzina próbowała odnaleźć seniora sama, bezskutecznie.
Policjanci niemal ze wszystkich komórek ostrołęckiej komendy rozpoczęli poszukiwania. W nocy mężczyznę odnaleziono. Leżał na łące. Był wyziębiony i wyczerpany. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
fot. KMP Ostrołęka