Brak personelu, dodatków covidowych, obłożenie szpitali dziecięcych sezonowymi chorymi, problemy z budową izolatek i brak kadr, by wydzielać oddziały – wskazywali jako najpoważniejsze problemy kierujący szpitalami na Mazowszu.
Mówi Krzysztof Strzałkowski, radny sejmiku Mazowsza, przewodniczący Sejmikowej Komisji Zdrowia.
W Siedlcach już od wielu dni na łóżkach w oddziale Szpitala Tymczasowego brakuje miejsc. Występuje bardzo duży problem z miejscami dla kolejnych zakażonych. Dyrekcja placówki i prezes szpitala ocenią sytuację jako trudniejszą niż na szczycie trzeciej fali.
Wojewódzki Szpital Zakaźny od kilku tygodni zabiega o zgodę na zwiększenie liczby łóżek covidowych z kilkunastu obecnie funkcjonujących do ponad czterdziestu, które są już potrzebne. Dyrekcja placówki wskazuje, że sześćdziesiąt łóżek to minimum tego co jest potrzebne od przyszłego tygodnia.
Szpital w Ostrołęce przyspieszył ponowne otwarcie szpitala tymczasowego dla pacjentów covidowych – dodaje radny Strzałkowski.
Bardzo trudna sytuacja jest w Szpitalu Bródnowskim w Warszawie, gdzie do tej pory funkcjonują (formalnie) tylko 3 łóżka covidowe. A obecnie szpital obsługuje 28 pacjentów.