Łukasz Kulik poinformował nas o tym, że 16 grudnia 2013 roku zawiązał się Społeczny Komitet Protestacyjny, który chce zwrócić uwagę władz w Polsce i Mazowszu na konieczność budowy obwodnicy Ostrołęki, której brak jest olbrzymim problemem.
Jak pokazały ostatnie wydarzenia, zamknięcie ronda Siemowita, spowodowało kompletny paraliż komunikacyjny w całym regionie.
W dniu 16 grudnia 2013 roku zawiązał się Społeczny Komitet Protestacyjny, który chce zwrócić uwagę władz w Polsce i Mazowszu na konieczność budowy obwodnicy Ostrołęki, której brak jest olbrzymim problemem. Jak pokazały ostatnie wydarzenia, zamknięcie ronda Siemowita, spowodowało kompletny paraliż komunikacyjny w całym regionie. Podczas ostatniej wizyty wojewody Jacka Kozłowskiego informowaliśmy, że będziemy organizować blokady. Jak się okazuje, poprzez niekompetencje urzędników miejskich, to życie urządziło pierwszą blokadę.
Od wielu miesięcy słyszymy o pismach, spotkaniach i ustaleniach, które w żaden sposób nie posuwają sprawy do przodu. Mamy dość ciągłego przerzucania odpowiedzialności między poszczególnymi urzędami, dlatego od 10 stycznia 2014r., w miesięcznych odstępach, SKP będzie organizował czasową blokadę dróg krajowych numer 53 i 61 (rondo Siemowita). Uważamy, że tylko taka forma protestu może spowodować wpisanie budowy obwodnicy Ostrołęki do rządowego projektu budowy dróg i autostrad na lata 2014 – 2020. Mając jednocześnie na uwadze dobro ostrołęczan, blokada będzie prowadzona w godzinach od 10 do 12, z 15 minutowymi przerwami na przejazd.
Dzisiejsze wydarzenia pokazały jak dużym problemem jest brak obwodnicy, i jakie zagrożenie niesie ze sobą wyłączenie z ruchu starego mostu, którego stan techniczny jest katastrofalny. Każdego dnia mieszkańcy Ostrołęki narażeni są na hałas i toksyczne spaliny wydzielane przez przejeżdżające TIRy. Bezsenność, nerwowość i depresje to tylko niektóre z dolegliwości powodowanych przez te uciążliwe czynniki. Dochodzą do tego ogromne koszty remontu ulic zniszczonych przez TIRy, które ponosi miasto, a z tytułu których nie otrzymuje żadnych profitów. Podobnie wygląda sytuacja z remontem starego mostu, na który nas – ostrołęczan – po prostu nie stać.
Mając na uwadze powyższe argumenty i doświadczenia dzisiejszej sytuacji, uważamy, że jedynie zdecydowane działania mogą zwrócić uwagę na nasze problemy. Jednocześnie zwracamy się do wszystkich mieszkańców Ostrołęki, a szczególnie ulic Warszawskiej, Traugutta, I Armii Wojska Polskiego oraz Łomżyńskiej, z prośbą o czynny udział w akcji, ponieważ to Wy najbardziej odczuwacie obecne dolegliwości.
Pierwszy sygnał do walki o obwodnicę już poszedł, więc wszystkie ręce na pokład, i do zobaczenia na pierwszym proteście w dniu 10 stycznia 2014 roku.
Społeczny Komitet Protestacyjny
Łukasz Kulik
