back to top
3.6 C
Ostrołęka
wtorek, 3 grudnia 2024 r.

Społecznie Pozytywni – Warsztat Terapii Zajęciowej Otwarte Serca

REKLAMA

Na program zapraszamy w poniedziałki po godzinie 9.35, powtórka po 14.35 oraz we wtorek po godzinie 10.35. Audycja powstaje przy współpracy z Mazowieckim Centrum Polityki Społecznej i jest realizowana ze środków województwa mazowieckiego.

Marta Mierzejewska, Wspólnie z Mazowieckim Centrum Polityki Społecznej zapraszamy dzisiaj do wysłuchania rozmowy poświęconej Warsztatowi Terapii Zajęciowej Otwarte Serca w Ostrołęce.

REKLAMA
Fotograf ślubny Malwina Łuba

Na 88,5 FM goszczę Panią Joannę Drążewską, kierownika Warsztatu Terapii Zajęciowej,

placówki prowadzonej przez oddział PCK w Ostrołęce. Dzień dobry.

– Dzień dobry, witam serdecznie.

MM – Zacznijmy od początku. Jakie są główne cele i zadania Warsztatu Terapii Zajęciowej Otwarte Serca?

– Jak wszystkie placówki tego typu prowadzimy działalność na rzecz osób z różnymi niepełnosprawnościami. Przede wszystkim ta działalność dotyczy procesu rewalidacji osób z niepełnosprawnościami. Chodzi tu o wszechstronny ich rozwój, działania dopasowane do indywidualnych potrzeb, tak aby te osoby mogły łatwiej funkcjonować w codziennym życiu i aktywnie uczestniczyć też w życiu społecznym, we własnym środowisku czy w szerszym gronie.

MM: Jakie zatem formy rehabilitacji społecznej i zawodowej są oferowane w ramach warsztatu?

– Prowadzimy zajęcia, które mają formę indywidualną, grupową lub zbiorową. W ramach tych zajęć prowadzimy terapię z zakresu rehabilitacji społecznej, fizycznej i zawodowej. Jeśli chodzi o rehabilitację społeczną, są to wszelkie działania, które mają na celu uspołecznianie osób z niepełnosprawnościami. Jeśli chodzi o rehabilitację fizyczną, to jest stricte ta strona fizyczna, czyli usprawnianie, fizykoterapia w różnym zakresie. Prowadzimy zajęcia codziennie, mamy specjalnie przygotowaną do tego salę rehabilitacyjną. Mamy też pracownika, fizjoterapeutę, który prowadzi codzienne zajęcia z naszymi podopiecznymi. Prowadzimy także rehabilitację zawodową, to nasze działania codzienne, terapeutyczne nakierowane są przede wszystkim na trening aktywizacji zawodowej. Tak to się u nas fachowo nazywa. W zakresie tego treningu są wszelkie czynności, które są niezbędne każdemu człowiekowi do aktywności zawodowej, ale też społecznej, bo sfera zawodowa jest silnie związana z funkcjonowaniem społecznym. W ramach tego treningu w codziennych zajęciach terapeutycznych zwracamy uwagę na współpracę, na naukę współpracy, bo ten obszar u naszych podopiecznych jest bardzo zaburzony. Współpraca, poczucie obowiązku, poczucie odpowiedzialności, samodzielność, przygotowanie własnego stanowiska pracy. Niezależnie od tego jaka praca będzie wykonywana, to uczymy naszych uczestników, żeby potrafili przygotować stanowisko, dopasować też materiały niezbędne do wykonania danej czynności, która jest przez terapeutę zlecona. Tak to wygląda na co dzień, natomiast dodatkowo staramy się prowadzić takie działania, które są we współpracy z np. Ochotniczymi Hufcami Pracy. Do tej pory przychodziła do nas pani, która prowadziła zajęcia pod kątem aktywizacji zawodowej. Obecnie staramy się również o realizację projektu, który ma na celu przeprowadzenie szkoleń zawodowych. Zobaczymy jak to wyjdzie, plany są, działania też, czekamy.

MM: Ciekawa jestem jakie są efekty Tych waszych warsztatów, waszej pracy z uczestnikami?

– Myślę, że takie najbardziej widoczne i namacalne to są te, z zakresu socjoterapii, ponieważ często przychodzą do nas osoby, które we własnym środowisku, szczególnie tym rodzinnym, są wyręczane we wszystkim i ta samodzielność po prostu leży. Tutaj nasze działania takie najbardziej widoczne to są te z zakresu radzenia sobie z codziennymi zajęciami. Może się wydawać, że są to czynności proste, że są to czynności oczywiste. Jednak dla osób z niepełnosprawnościami umycie po sobie szklanki nie jest taką oczywistą sprawą.

Mm: A jakie są główne grupy docelowe osób, które mogą skorzystać z usług Warsztatu Terapii Zajęciowej i jakie są kryteria kwalifikacji?

– Przyjmujemy uczestników, którzy posiadają orzeczenie o stopniu niepełnosprawności, stopień niepełnosprawności umiarkowany lub znaczny, co istotne, chyba takie najważniejsze kryterium to w orzeczeniu muszą być wskazania do terapii zajęciowej. Nasza placówka jest przeznaczona dla osób z powiatu ostrołęckiego.

MM: Czy wasz warsztat to jest coś rotacyjnego, czyli przychodzą, kończą pewien projekt, kończą pewien etap tej edukacji i opuszczają placówkę? Czy to jest takie miejsce stałe dla osób niepełnosprawnych?

– Rozporządzenie Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zobowiązuje naszą placówkę do oceny kompleksowej, która polega na ocenie po prostu możliwości dalszej terapii. Możemy założyć, czy dana osoba jest w stanie opanować pewne czynności, tutaj nas rozporządzenie zobowiązuje do takiej oceny kompleksowej raz na trzy lata. To jest taki maksymalny okres. Możemy tych ocen dokonywać wcześniej. Jeśli stwierdzimy, że są rokowania, są postępy, wtedy możemy przedłużyć uczestnictwo w zajęciach na kolejny okres, maksymalnie trzech lat. Jest też taka możliwość, że rada programowa nie widzi postępów, wówczas może taką osobę skierować do środowiskowego domu samopomocy. Jeśli pojawią się możliwości zawodowe, miejsce pracy chronionej, to wtedy mamy możliwość taką osobę właśnie tam skierować monitorując jej działania.

MM: Jakie są główne wyzwania i trudności, z którymi spotykają się uczestnicy warsztatu?

– Z zakresu aktywizacji zawodowej głównym problemem na naszym terenie jest brak zakładów aktywności zawodowej, czyli tak zwanych ZAZ-ów. Nie ma takich miejsc. Jest też coraz mniej miejsc pracy chronionej. Jeszcze w roku 2007, 2008 było tego więcej. Może też z tego względu, że były dotacje na tworzenie miejsc pracy dla osób z niepełnosprawnościami. Drugi problem, wbrew pozorom, to nadal akceptacja społeczna. Mimo, że tak dużo się mówi o osobach z niepełnosprawnościami, to w przestrzeni społecznej integracja tych osób raczej jest na niskim osób niepełnosprawnych z pełnosprawnymi. Zwróćmy uwagę, jeśli w przestrzeni społecznej są organizowane jakieś masowe imprezy, to nie ma na nich miejsca dla osób z niepełnosprawnościami. Nie mówię o osobach na wózkach inwalidzkich, czy posiadających jakiś osprzęt rehabilitacyjny typu kula i tak dalej, mam na myśli osoby autystyczne, osoby z upośledzeniem umysłowym, z niepełnosprawnościami intelektualnymi, psychicznymi. W tej sferze społecznej niestety dla nich miejsca nie widzę.

MM: Wychodzi na to, że w tej sferze mamy jeszcze wiele do wypracowania. Żeby zakończyć jednak jakimś dobrym akcentem, to proszę powiedzieć, jakie są główne sukcesy i osiągnięcia Warsztatu Terapii Zajęciowej Otwarte Serca od momentu jego powstania.

– Mam 30 podopiecznych, 30 uczestników i każdy z nich jest naszym sukcesem. Dlaczego w ten sposób o tym mówię? Bo dla nas sukcesem jest to, że na przykład osoba autystyczna wykaże uczucia empatyczne wobec drugiej osoby. Czyli zainteresuje się w jakimś tam stopniu potrzebami drugiego człowieka, wzbudzimy w niej empatię. To jest nasz sukces. Naszym sukcesem jest to, że osoba z przykurczami dłoni zrobi sobie kanapkę czy obierze ziemniak. To są nasze wielkie sukcesy, nasze codzienne sukcesy, które powodują, że ja mam aż łzy w oczach.

MM: My razem z wami cieszymy się z tych sukcesów, a Pani dziękuję za spotkanie na 88, 5 FM. Moim gościem była Joanna Drążewska, kierownik Warsztatu Terapii Zajęciowej Otwarte Serca w Ostrołęce. Dziękuję.

– Dziękuję serdecznie.

Czytaj więcej

Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Serwis radiooko.pl nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez internautów, gdyż należą one do osób, które je zamieściły.

REKLAMA

Ostatnie wiadomości

SPORT

POLITYKA

0
Będziemy wdzięczni za wasze przemyślenia, prosimy o komentarzex