Szybka i dobra współpraca wyszkowskich oraz stołecznych policjantów pozwoliła na zatrzymanie obywateli Gruzji w wieku 37 i 40 lat. Jeden z nich usłyszał zarzuty. Mężczyzna ten podejrzewany jest o kradzież z włamaniem do domu na terenie powiatu wyszkowskiego oraz o uszkodzenie mienia i niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Drugi z mężczyzn przebywał na terytorium Polski nielegalnie.
W miniony piątek po południu dyżurny wyszkowskiej Policji otrzymał zgłoszenie o włamaniu do jednego z domów w gminie Brańszczyk. Policjanci szybko ustalili i namierzyli samochód, którym poruszali się sprawcy przestępstwa. Sytuacja była dynamiczna. O pomoc w zatrzymaniu pojazdu zostali poproszeni policjanci z Warszawy. Akcję na terenie garnizonu stołecznego prowadzili mokotowscy funkcjonariusze, którzy próbowali zatrzymać auto do kontroli, ale kierujący nie stosował się do poleceń. Pościg zakończył się w Warszawie. Mężczyźni usiłowali staranować radiowóz, a następnie wysiedli z auta i próbowali uciekać pieszo. Stołeczni policjanci oddali kilka strzałów ostrzegawczych i tak do zatrzymania doszło na Pradze Północ.
Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie przez prokuratora zarzutów 40-letniemu obywatelowi Gruzji. Mężczyzna podejrzewany jest o kradzież w włamaniem do domu w gminie Brańszczyk, uszkodzenie mienia oraz niezatrzymanie się do kontroli drogowej. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Wyszkowscy policjanci ustalili, że drugi z mężczyzn przebywa na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bez ważnej wizy i innego ważnego dokumentu uprawniającego go do wjazdu na terytorium i pobytu w Polsce. Został przekazany funkcjonariuszom Straży Granicznej.