Dziś rano (22.07) przed wejściem głównym do Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce pojawił się nietypowy 'interesant’ – kot, który z wyraźnym zaufaniem czekał na pomoc. Zwierzaka zauważyła policjantka z Wydziału Prewencji i natychmiast zainteresowała się jego losem. Funkcjonariuszka kupiła karmę i nakarmiła zwierzaka, któremu szybko nadano imię 'Szeryf”. W ciągu kolejnych kilkunastu minut wśród ostrołęckich policjantów znaleziono zwierzakowi nowy dom.
Niespodziewany gość nie miał obroży, ani oznak, że posiada właściciela. Policjantka poszła do sklepu, by kupić mu karmę i miseczkę, a po powrocie od razu zaczęła go karmić. Sądząc po sposobie jedzenia, zwierzę było bardzo głodne. Kot szybko zyskał przydomek 'Szeryf”. Okazał się niezwykle łagodny i towarzyski, łasił się i z wdzięcznością przyjmował pomoc.
Historia 'Szeryfa’ poruszyła funkcjonariuszy ostrołęckiej komendy. Już po kilkunastu minutach udało się znaleźć mu nowy, kochający dom. Kot trafił pod opiekę jednego z policjantów Wydziału Dochodzeniowo-Śledczego ostrołęckiej jednostki.
Nie wykluczamy jednak, że kot komuś zaginął. Jeśli ktoś rozpoznaje zwierzaka i jest jego prawowitym właścicielem, prosimy o kontakt z Komendą Miejską Policji w Ostrołęce pod numerem telefonu 47 704 14 24.
fot. KMP Ostrołęka
