Mieszkaniec Pułtuska był poszukiwany do odbycia kary. Wpadł podczas kontroli drogowej kolegi. Chcąc uniknąć odpowiedzialności karnej podał dane brata. Przyznał się, gdy usłyszał, że ten ma do odsiadki dłuższy wyrok.
Funkcjonariusze prewencji pułtuskiej komendy w trakcie patrolowania ulic miasta zauważyli kierowcę, co do którego mieli podejrzenia, że kieruje pojazdem pomimo orzeczonego przez sąd zakazu. Czujność i tym razem ich nie zawiodła. Okazało się, że kierujący posiada zakaz. Ponadto 37-letni pasażer, mieszkaniec Pułtuska miał przy sobie amfetaminę i był poszukiwany do odbycia kary pozbawienia wolności. Chcąc uniknąć odpowiedzialności podał dane swojego brata. Przyznał się jednak, gdy usłyszał, że ten ma do odsiadki dłuższy wyrok.
Zgodnie z wydanym przez Sąd nakazem policjanci również namierzyli 38-latka, który został zatrzymany i doprowadzony do komendy. Bracia zostali przewiezieni do Aresztu Śledczego Warszawa – Białołęka. Natomiast kierujący odpowie wkrótce za kierowanie pojazdem pomimo orzeczonego przez sąd zakazu.