Pijani kierowcy na drogach Kurpiowszczyzny to już plaga. Nie ma tygodnia, by policja nie zatrzymała osoby kierującej pod wpływem alkoholu. W sobotę w ręce funkcjonariusz wpadł 60-latek, który w wydychanym powietrzu miał ponad 3 promile. Mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli, po pościgu został zatrzymany i trafił do aresztu.
W trackie zatrzymania mężczyzna zachowywał się agresywnie i nie chciał opuścić pojazdu.
Informuje komisarz Tomasz Żerański, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Ostrołęce.
Przypominamy, że za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.