Wczoraj w Antoniach pijany kierowca swoją jazdę zakończył w polu kukurydzy.
Policjanci z drogówki ustalili, że kierujący bmw 40 – latek jadąc od Ostrołęki stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i dachował. Wjechał w pole kukurydzy. Został zabrany do szpitala.
Badanie trzeźwości mieszkańca powiatu ostrołęckiego wykazało, że miał w organizmie ponad 2,3 promila alkoholu. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy.
Niebawem mężczyzna odpowie za swoje zachowanie przed sądem. Oprócz odpowiedzialności karnej czeka go jeszcze wysoka kara finansowa.