Kompletnie pijany kierowca jechał autem na samej feldze. Podróżowało z nim jeszcze 3 małych dzieci oraz matka, która również była nietrzeźwa.
W miniony piątek policja w Ostrołęce otrzymała zgłoszenie o podejrzanym pojeździe jadącym trasą K-61. Funkcjonariusze w pobliżu Sadykierza namierzyli renaulta. Poruszał się na samej feldze, z której leciały iskry. Policjanci dali kierowcy wyraźnie sygnały do zatrzymania, jednak ten je zignorował. Wyprzedzili go więc i zmusili do zatrzymania.
Mundurowi obezwładnili kierowcę, który był agresywny i wulgarny. Z auta wysiadła kobieta z trójką małych dzieci (2, 3 i 8 lat) i zaczęła iść w kierunku lasu. Policjanci zatrzymali ich.
Od kierowcy i pasażerki czuć było alkohol. Przeprowadzone badanie trzeźwości wykazało, że miał 3 promile alkoholu w organizmie, a kobieta 1,5. Dzieci zostały przekazane pod opiekę trzeźwemu członkowi rodziny.
Sprawdzenie 32-latka w policyjnej bazie danych wykazało, że w ogóle nie powinien kierować, bo nie ma prawa jazdy. Ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.
fot. KMP Ostrołęka