Policjantka z przasnyskiej drogówki z funkcjonariuszem Żandarmerii Wojskowej eskortowali samochód, w którym jechała rodząca kobieta. Dzięki ich pomocy rodzice w ostatniej chwili dotarli do szpitala.
W środę rano w Bartnikach mundurowi zatrzymali do kontroli drogowej audi A4, którego kierujący 33-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego jechał z prędkością 126 km/h w obszarze zabudowanym. Okazało się, że przyczyną pośpiechu były skurcze porodowe jego żony w zaawansowanej ciąży.
Mówiła mł. asp. Ilona Cichocka, oficer prasowa KPP w Przasnyszu.
fot. KPP Przasnysz