Wczoraj w Ostrołęce grasowali oszuści posługujący się metodą na policjanta. W dwóch przypadkach seniorzy nie dali się oszukać. Niestety trzecia, 91-letnia kobieta przekazała znaczną kwotę. Policja ciągle informuje, że żaden funkcjonariusz nie ma prawa żądać od nikogo pieniędzy.
Kobieta podszywająca się za policjantkę zadzwoniła na telefon stacjonarny do 91-latki i powiedziała, że jej córka spowodowała wypadek drogowy, w którym ucierpiało 13 – letnie dziecko. Aby nie została aresztowana potrzebuje 50 tysięcy złotych na adwokata.
Mówił komisarz Tomasz Żerański, oficer prasowy ostrołęckiej policji.