Zaledwie 10 minut wystarczyło policjantom z ostrołęckiego Wydziału Patrolowego na zatrzymanie sprawcy kradzieży roweru o wartości ponad 2500 złotych.
Jednoślad stał pod jednym z bloków przy ul. Orzeszkowej, był niezabezpieczony.
Podczas patrolowania ulic miasta policjanci na ul. Obozowej zauważyli mężczyznę prowadzącego rower podobny do tego ze zgłoszenia. Okazało się, że to ukradziony 10 minut wcześniej jednoślad. Potwierdził to także właściciel. 41 – letni ostrołęczanin trafił do policyjnego aresztu.
Mężczyźnie jeszcze dziś zostanie przedstawiony zarzut kradzieży.
Policja apeluje o staranne zabezpieczenie rowerów.