Policjant z Ostrołęki, po służbie zatrzymał jadący slalomem samochód. Kierowca był pijany.
Wczoraj na trasie W 627 uwagę policjanta przykuło Audi z przyczepką, które jechało całą szerokością jezdni. Funkcjonariusz od razu nabrał podejrzeń, że kierowca jest pod wpływem alkoholu. Wykorzystał dogodny moment i zatrzymał pojazd, wyjął ze stacyjki kluczyki. Od kierowcy było czuć alkohol. O wszystkim powiadomił dyżurnego jednostki, który skierował na miejsce policyjny patrol.
40-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy. Niebawem czekają go konsekwencję karne i finansowe.