Zmieniły się limity zarobkowe dla emerytów, którzy nie osiągnęli powszechnego wieku emerytalnego oraz rencistów. Od czerwca są one wyższe, więc seniorzy mogą więcej dorobić do swoich świadczeń – przypomina Zakład Ubezpieczeń Społecznych.
ZUS zwraca uwagę, że do emerytur i rent można dorabiać, trzeba jednak pamiętać o limitach przychodów. Ich przekroczenie może spowodować, że ZUS zmniejszy lub zawiesi wypłatę świadczenia. Aby nie narazić się na zmniejszenie emerytury czy renty, przychód nie może przekroczyć 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia.
Od 1 czerwca jest to kwota 3977,10 zł brutto. Świadczenie może być również zawieszone jeśli przekroczenie będzie wyższe niż 130 proc. przeciętnego wynagrodzenia tj. 7386,10 zł brutto. Z kolei jeśli przychód przekroczy 70 proc. przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, ale nie będzie wyższy aniżeli 130 proc. tego wynagrodzenia, to świadczenie zostanie zmniejszone o kwotę przekroczenia, nie więcej jednak niż o kwotę maksymalnego zmniejszenia.
Kwota maksymalnego zmniejszenia wynosi obecnie 646,67 zł dla emerytur i rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, 485,04 zł dla rent z tytułu częściowej niezdolności do pracy i 549,71 zł – dla rent rodzinnych, do których uprawniona jest jedna osoba.
Inaczej jest w przypadku renty socjalnej. Renta socjalna zostanie zawieszona po przekroczeniu 3977,10 zł brutto przychodu.
ZUS przypomina, że o limitach muszą pamiętać wcześniejsi emeryci, którzy nie osiągnęli wieku emerytalnego (60 lat dla kobiety i 65 lat dla mężczyzny), oraz renciści.